Chcesz znaleźć aparat, drona lub telefon na podróż? Często pod naszymi filmami na YouTube widzimy pytania o sprzęt, którym nagrywamy swoje wyjazdy. Zawsze staramy się podpowiedzieć, co wybrać, a teraz sklep morele.net poprosił nas o stworzenie całego artykułu sponsorowanego na ten temat! Pomyśleliśmy, że to dobra okazja, aby faktycznie omówić go nieco dokładniej. Zapraszamy i oby się przydało!
Aparaty, kamery i nie tylko – sprzęt w podróży
Zacznijmy od początku. Na przestrzeni lat korzystaliśmy z najróżniejszych sprzętów – kilku cyfrówek, lustrzanki, dwóch kamer GoPro, zewnętrznych mikrofonów, dziesiątek różnych baterii, ładowarek, filtrów, obiektywów… Do dziś mamy kilka kartonów sprzętu, kabli, przejściówek i innych akcesoriów. Technologia bardzo szybko się zmieniała, a my chcieliśmy za nią nadążyć. Aż zmieniła się do tego stopnia, że dzisiaj sprawa jest znacznie łatwiejsza i wreszcie można podróżować bez tego wszystkiego na plecach!
To ja na Seszelach 🙂 Z dronem koło siebie (i chipsami w ręku)
To oznacza, że nasz artykuł nie jest o zaawansowanym sprzęcie dla profesjonalnych fotografów, a raczej o tym, co wystarczająco dobre i wygodne zarazem. Jeśli tak jak my, lubisz robić zdjęcia i filmy, dzielisz się nimi ze znajomymi lub w mediach społecznościowych i chcesz, aby robiły wrażenie, poniżej kilka podpowiedzi!
Czym nagrywamy i robimy zdjęcia?
W 2023 r. po raz pierwszy wzięliśmy ze sobą w podróż tylko i wyłącznie telefon. Chcieliśmy sprawdzić, czy wyczekiwany iPhone 15 Pro Max da sobie radę. Sporo ryzykowaliśmy, bo w planach było safari w Kenii, a bardzo zależało nam na dobrych zdjęciach i ujęciach w 4K, żeby stworzyć jakościowy artykuł i film na YouTube. Jeśli jesteście ciekawi, jak wyszło… oto i on!
Czy było warto ograniczać się do telefonu w podróży? Tak! Zaczynając od wygody, pierwszy raz nie musieliśmy się martwić o torbę z aparatem i obiektywem, zapasową baterię, karty pamięci i tak dalej. Wszystko było w jednym miejscu i zawsze pod ręką. W dodatku razem z internetem, mapami, kursami walut i wszystkim tym, co daje smartfon – oczywista sprawa.
Pierwszy raz też tak łatwo montowało się filmy po powrocie do domu. Zamiast przerzucać się między różnymi sprzętami i kartami SD, a potem w montażu ujednolicać ostrość czy kolory między źródłami, wreszcie wszystko było szybkie i proste.
Najważniejsze jednak – jakość. Byliśmy zdumieni, że tak często wyśmiewane wcześniej przez profesjonalistów aparaty w telefonach mogą aż tak bardzo zaskakiwać jakością, szczegółowością, piękną głębią ostrości, czy bardzo naturalnym odwzorowaniem kolorów, które po minimalnym podrasowaniu (też z poziomu telefonu) naprawdę potrafią zachwycić. Zresztą pod filmami z Kenii, Sycylii i Seszeli, gdzie korzystaliśmy właśnie z telefonu, pojawiło się sporo pytań o sprzęt, którym nagrywamy, co pokazuje, że naprawdę wyszło dobrze!
Spójrz na kilka zdjęć z Kenii – wszystkie robione telefonem:
-
- Nasz przewodnik w wiosce Masajów
-
- Centrum Mombasy
-
- Słoń podczas safari
-
- Antylopa krowia (bawolec krowi)
Telefon na podróż
Jak smartfon do podróży warto wybrać? Tak jak wspomnieliśmy, my korzystamy z iPhone 15 Pro Max, więc po prostu tego polecamy. Ma 3 różne obiektywy, w tym teleobiektyw z pięciokrotnym zoomem optycznym. Delikatne zastrzeżenia można mieć do obiektywu szerokokątnego, który szumi zauważalnie w trudniejszych warunkach oświetleniowych, ale poza tym taki zestaw jest bardzo wszechstronny i działa znakomicie. Wspomniane szumy da się zresztą znacząco zredukować w montażu, jeśli zajmujesz się produkcją video i ma to dla ciebie większe znaczenie.
Nie wiemy, jak sprawują się flagowe modele innych marek, ale jeśli rozważasz iPhone’a i zależy ci na jakości oraz wszechstronności, te z serii Pro Max będą bardzo dobrym wyborem. Sprawdź je na stronie partnera tego artykułu – morele.net: https://www.morele.net/kategoria/smartfony-280/,,,,,496,,,0,,,,/1/
A oto kilka zdjęć z naszego wyjazdu na Seszele:
Urozmaicenie nagrań – GoPro i dron
Zdecydowana większość naszych ujęć powstaje na telefonie, ale czasami znajdujemy zastosowanie dla dodatkowego sprzętu. Nasze już niezbyt nowe GoPro w wersji HERO8 wrzucamy do plecaka, gdy wiemy, że mamy w planach np. snorkeling. Innym zastosowaniem jest przejazd samochodem – lubimy montować kamerę na przyssawce do szyby i rejestrować trasę. Jeśli uprawiasz sport, możesz ją też zamontować na klatkę piersiową czy kask i pokazać na przykład przejazd rowerem. GoPro jest małe, lekkie, wytrzymałe, a dzięki akcesoriom do montażu, można nim świetnie urozmaicić film z wakacji.
Uwielbiamy też latać dronem. To daje zupełnie nową perspektywę na miejsca, które odwiedzasz. Jeśli publikujesz filmy w sieci i chcesz urozmaicić swój materiał, to dron będzie strzałem w dziesiątkę. Zajmuje jednak trochę miejsca w plecaku oraz wymaga wprawy i wiedzy na temat tego, gdzie i jak w danym kraju można latać. Podobnie jak GoPro, bierzemy go ze sobą tylko wtedy, gdy wiemy, że mamy konkretny plan na jego wykorzystanie. Obecnie korzystamy z DJI Mini 3, choć jeszcze na filmie z Seszeli i wcześniejszych był to DJI Mini 2.
Zobacz, jak sobie poradził na Sycylii i Majorce:
Stabilizacja obrazu
Nasz smartfon ma świetną stabilizację obrazu, więc nieczęsto korzystamy z dodatkowych narzędzi. Zabieramy ze sobą czasami miniaturowy tripod, który po złożeniu zajmuje prawie tyle, co nic. Gdy wiesz, że chcesz nagrywać długie ujęcia, na przykład ruch uliczny, niebo, zachód słońca – koniecznie zaopatrz się w nawet najbardziej podstawowy statyw.
Jeśli z kolei chcesz pójść o poziom dalej i nagrywać piękne, dynamiczne, ale stabilne ujęcia, sprawdź ofertę gimbali. To rozwiązanie dla osób, które albo pasjonują się nagrywaniem filmów i lubią eksperymentować ruchem, albo robią to półprofesjonalnie i standardowe ujęcia nie wystarczają. Przy odrobinie wprawy, te z gimbala mogą naprawdę oczarować. Ile taki gimbal kosztuje? To zależy od marki, maksymalnego udźwigu i dodatkowych funkcjonalności. Porównaj różne tutaj: https://www.morele.net/kategoria/gimbale-12075/,,,,,,,,0,,,,40687O1504646/1/
Niezbędne akcesoria
Jest wiele akcesoriów, które warto zabrać z telefonem w podróż i bynajmniej nie tylko ze względu na chęć tworzenia dobrych filmów czy zdjęć. Przydadzą się w różnych sytuacjach, czego przykładem może być dobrej jakości adapter podróżny, czy solidne etui zabezpieczające telefon. Szczególną uwagę zwracam na osłonki chroniące obiektywy aparatu. Z hartowanych szyb na ekran korzysta mnóstwo osób, a już o osłonach na obiektyw zdarza się zapomnieć, mimo że są równie ważne. Zwłaszcza jeśli mówimy o drogim sprzęcie, który tak jak nam, służy w podróży bardziej za aparat niż telefon.
Nasz powerbank i osłonki na obiektywach. PS.: Zdjęcie wykonane standardowym iPhonem 15 🙂
Bardzo ważnym akcesorium jest też solidny powerbank, markowy, z dobrymi opiniami. Ważne, aby był pojemny – warto zainwestować w co najmniej 10000 mAh, a najlepiej 20000 mAh (my z takiego korzystamy), choć te drugie są już dość ciężkie – zwykle ponad 400 g. Jedynym minusem intensywnego korzystania ze smartfona w podróży jest to, że ciągłe robienie zdjęć i nagrywanie filmów drenuje baterię. Bez powerbanka po prostu nie da rady. Je również możesz kupić na morele.net: https://www.morele.net/kategoria/powerbanki-584/
Podsumowanie
Odpowiadając na pytania, jakim sprzętem nagrywamy nasze podróże – głównie iPhonem 15, w wersji Pro Max. Okazuje się, że to naprawdę wystarcza w większości sytuacji. Dodatkowe sprzęty, jak GoPro, dron, czy gimbal pozwolą ci łatwo uzyskać mniej oczywiste ujęcia. Nie zapomnij też o akcesoriach, z osłonkami na obiektywy i powerbankiem na czele.
Poznaj nasze artykuły
