Przed wyjazdem do Stanów mieliśmy dylemat czy plan zwiedzania przygotować we własnym zakresie, czy skorzystać z doświadczenia innych osób. Po kilku tygodniowej penetracji internetu i stracie mnóstwa czasu doszliśmy do wniosku, że lepiej poszukać kogoś, kto nam to przygotuje i tak natrafiliśmy na blog Podróże zŁukaszem

Doskonały kontakt, możliwość bezpośredniej konsultacji, duża wiedza i doświadczenie sprawiły, że zaufaliśmy Łukaszowi i jego żonie i złożyliśmy zamówienie na przygotowanie planu naszej podróży życia. Jakie zdziwienie nas dopadło, kiedy plan dotarł. Spodziewaliśmy się rozpiski topowych miejsc plus ewentualnie jakieś podpowiedzi. A tu dokładne opisy atrakcji, które wcześniej omówiliśmy, wytyczne dot. transportu (linie metra i stacje), ilości kilometrów do pokonania, adresy kultowych i niedrogich knajpek, ciekawostki i wiele innych cennych informacji ubranych w logiczną i logistyczną całość. Dzięki temu przez 8 dni zwiedziliśmy najważniejsze miejsca w Nowym Jorku, Filadelfii, Waszyngtonie, Annapolis czy Atlantic City, nie tracąc czasu i nerwów na błądzenie lub zastanawianie się co jeszcze warto zobaczyć i jak tam dotrzeć ?

Poznaliśmy Amerykę tą miejską z przytłaczającym wieżowcami, muzeami i wieloma atrakcjami, ale też tą prowincjonalną z uroczymi domkami, uliczkami i przydrożnymi barami. Przez wspomniane 8 dni pokonaliśmy 130 km na piechotę i 1200 km autem, odwiedzając właściwie większość kultowych miejsc. Bez pomocy Łukasza byłoby to mało prawdopodobne albo wręcz niemożliwe. Dlatego jeżeli ktoś się waha, bo chce zaoszczędzić parę złoty to odradzam i serdecznie polecam usługi tej sympatycznej dwójki. Mało tego, że kasa się szybko zwróci (na samym jedzeniu czy transporcie, bo tam nie jest tanio), to jeszcze wrócicie bardzo zadowoleni i zaspokojeni w ciekawość tego niebanalnego kraju. Jedyny mankament to ból nóg i zmęczenie, ale gwarantuję to mija a wspaniałe wspomnienia pozostają.

Autorzy:Marta

Komentarze

Komentarze wyłączone.