Wczoraj widzieliśmy wiele znajomych już, lecz pięknych krajobrazów. Pustynie, skały, kaniony… Na szczyt jednego wjeżdżaliśmy samochodem, co było naprawdę niesamowite i trudne. Gratulacje dla Rolanda!
Z powodu problemów z wypożyczalnią samochodu, spędziliśmy 4 godziny przy hamburgerach, w nerwach i ze słuchawką telefonu przy uchu. Robili nam problemy z płatnością, ale już jest ok. Przez to zamieszanie nie zatrzymaliśmy się w Monument Valley, a jedynie przez nią przejechaliśmy. Fajnie zobaczyć to na żywo. Następnie Mexican Hat, rownież zza okna Chevroleta i na koniec naturalne mosty. Te ostatnie zrobiły szczególne wrażenie. Stojąc pod jednym z nich i słuchając echa, myślało się tylko o ich ogromie. Na koniec tradycyjnie: pole namiotowe.
Dziś byliśmy w jedynym miejscu w USA, gdzie łączą się ze sobą 4 stany. Widzieliśmy Indian, także spoko. Teraz siedzimy w Burger Kingu, a za chwilę wyjazd do starożytnego Mesa Verde. Wieczorem śpimy na CouchSurfingu.
Nie mam zdjęć na telefonie, bo wczoraj został w samochodzie, gdy zwiedzaliśmy, więc wysyłam fotke naszego namiotu (widać na niej świetny kolor tutejszego piasku). Spaliśmy tuż obok Natural Bridges. Wieczorem mieliśmy jeszcze okazję podziwiać gwiazdy przez ogromny teleskop. Bardzo przyjemne pole namiotowe! 🙂
Do usłyszenia, być może jutro 🙂
PS.: Mam nadzieję, że wszyscy dostali kartki! Wiem,że przy jednej lub dwóch mogłem nie napisać pełnego adresu (tak, wiem: brzmi to głupio..), jednak znając małą społeczność naszego miasta, mam nadzieję, że dojdą 🙂
Najnowsze wpisy:
E.B.
4 września, 2013Dzięki wielkie,że przy tak intensywnym zwiedzaniu piszesz. Z utęsknieniem czekam na każdą informację zwłaszcza teraz gdy nie dzwonicie. Znów mieliście problem z płatnością?!. Coś tam wpłaciłam na wasze konto, z nadzieją, że Wam to ułatwi podróż. Cieszę się bardzo, że już wszystko OK i życzę Wam wszystkim z całego serca 100% zrealizowania planów, 0 problemów i wspaniałych wrażeń.Pa,pa
P.S. Wielki Kanion rewelacja, zazdroszczę…
jojo
4 września, 2013Musze przyznać, że to co do tej pory przeczytałem i zobaczyłem na Waszych zdjęciach………….. ach, aż łezka się kręci i wracają wspomnienia. Super to sobie wymyśliłeś młody :P. Dochodzę do wniosku, że już widziałeś więcej ode mnie. Powodzenia w dalszym zwiedzaniu. Dzięki za kartkę, nie powiem byłem w szoku, że znaleźliście na to jeszcze czas w tak napiętym harmonogramie.
PS:
Podejmuję wyzwanie. Teraz znowu ja muszę tam lecieć i pozwiedzać jeszcze więcej (hahahaha). Jeszcze raz udanej podróży.
MattF1
4 września, 2013Fajnie, że dużo rzeczy zwiedziliście. Ja jedynie mogłem dzisiaj zobaczyć obskurny PKiN, ale w Złotych Tarasach spotkałem Kamila Stocha no i na konferencji pogadałem sobie z kilkoma kierowcami 🙂
Wracając do kartki to dostałem i od razu pochwaliłem się na Instagramie i fb, bo bardzo mi się spodobała. Dzięki. Pozdrów ode mnie Stany i całą ekipę!
Trzymajcie się