Australia

Posty pisane w trakcie miesięcznego pobytu w Australii.

Australia: Whispering Wall – ściana szeptu

Byliśmy dziś nad oceanem, a kończymy na Outbacku. Ale po kolei… Po lodowatym prysznicu nad ranem wyjechaliśmy przed siebie. 4 godziny drogi w ciągle…

Czytaj więcej...
Australia: JUCY – najlepszy mini campervan

Wczoraj zaczęliśmy zwiedzanie od Melbourne, które było niesamowite. Oglądałem sam, bo Marta pilnowała plecaków gdy ja szukałem punktu sprzedaży kart SIM do telefonu. Taki…

Czytaj więcej...
Lot Doha – Melbourne – tort w samolocie

Wczorajszy lot był nieco mniej przyjemny. Przede wszystkim za sprawą pory i zmian czasu – mieliśmy wrażenie, że wszystko jest na opak. Śniadanie dostaliśmy…

Czytaj więcej...
Przesiadka w Doha – super lotnisko

W Katarze gdy coś robią to nie porządnie, nie na 100%, a na 300%… Jeśli nie więcej. Widać, że zarówno linie lotnicze Qatar jak…

Czytaj więcej...
Lotnisko w Warszawie

Rano zjedliśmy śniadanie i już jesteśmy na lotnisku. O 10:50 odlot do Doha. Poniżej kilka zdjęć z lotniska. Postaramy się odezwać z Kataru. Pozdrawiamy…

Czytaj więcej...
Warszawa – zwiedzamy stolicę

Dzień w Warszawie dobiega końca. Wracamy z centrum pod lotnisko. Warszawa znów wydała mi się niesamowita i nadzwyczaj wyjątkowa. Musieliśmy kupić adapter (amerykański po…

Czytaj więcej...
Ruszamy! – przyjazd do Warszawy Pendolino

Ostatnio elementem naszej podróży był super-szybki Shinkansen. Dziś pędzimy z prędkością ponad 150km/h pięknym, niebieskim PKP ICP (czyli Pendolino!). Bilety sprawdzone, soczek w ramach…

Czytaj więcej...