Amerykańskie słodycze, obok płatków śniadaniowych, potraw z grilla i przygotowywanych w pośpiechu burgerów, to jedne z kulinarnych symboli USA. Niektóre z nich znajdziesz na półkach sklepowych w Polsce, ale większość jest zupełnie wyjątkowa i dla nas wręcz egzotyczna. Dla wielu podróż do Stanów Zjednoczonych bez kosztowania najróżniejszych słodyczy nie byłaby kompletna. Dlatego, w tym artykule podpowiemy, które słodycze w USA warto kupić. Wybór jest… gigantyczny!

 

Słodycze w USA: które warto kupić?

Amerykańskie słodycze
Jakie słodycze warto kupić w USA? Spośród wielu amerykańskich słodyczy można wyróżnić takie, które uznaje się za kultowe. Niektóre z nich znajdziesz w każdym polskim sklepie i o nich wspomnimy pokrótce pod koniec tego artykułu. Tę kulinarną podróż rozpocznijmy od pozycji zupełnie wyjątkowych, czyli takich, które zna każdy Amerykanin, a które Polakom mogą być nieco bardziej obce. Wszystkie poniższe przysmaki regularnie pojawiają się na listach najchętniej kupowanych słodyczy w USA. Warto skosztować ich podczas swojej podróży!

* kolejność poniższej listy jest bardzo subiektywna

 

1. Hershey’s

Nasza zdecydowanie ulubiona marka amerykańskich słodyczy. Bazuje na czekoladzie, smakującej naprawdę wyjątkowo. Istnieje wiele form Hershey’s: przede wszystkim tabliczki różnej wielkości oraz pralinki kisses, choć można też znaleźć płatki, polewy i inne produkty tej marki. Trzy najpopularniejsze odmiany smakowe tabliczek to czekolada mleczna bez dodatków, mleczna z migdałami i biała z ciasteczkami. Te dwie ostatnie jemy w USA najczęściej! Jedną z odmian Hershey’s jest też odrębna marka Mr. Goodbar, której podstawę stanowią oblane czekoladą orzeszki ziemne.

Poniżej tylko kilka przykładów tego, jak różne smaki słynnej czekolady Hershey’s możesz znaleźć w USA!

przesuń

 

 

2. Reese’s

Legenda amerykańskiego smaku. Według wszystkich znanych mi statystyk jest to jeden z najczęściej kupowanych słodyczy w Ameryce. Reese’s to marka specjalizująca się w produktach z intensywnym w smaku masłem orzechowym. Popularną odmianą są cups, a więc czekoladowo-orzechowe mini babeczki, choć bez problemu można znaleźć też batony, płatki i wiele odmian okazjonalnych, np. halloweenowych i świątecznych.

Mało znaną ciekawostką o tej kultowej marce jest fakt, że choć istnieje na rynku od 1928 roku, na jej gigantyczny rozwój wpływ miała II Wojna Światowa. W jej czasie cukier i czekolada były reglementowane. Nigdy nie wprowadzono jednak ograniczeń dla masła orzechowego… Gdy Harry Reese postanowił przestawić się na masową produkcję peanut butter cups, kosztem wczesniejszych produktów swojej marki, konkurencja w wojennych warunkach po prostu nie była w stanie nadążyć! Dziś wspomniane cups to oficjalnie najlepiej sprzedająca się przekąska w Ameryce.

 

3. Butterfinger i PayDay

Orzechowi konkurenci kultowych Reese’s. Butterfinger (na zdjęciu poniżej) najczęściej występuje w formie podłużnego batona o czekoladowo-orzechowym smaku, który jest nieco bardziej kremowy i mniej słony od słynnego rywala. Na pewno warto spróbować i porównać samemu! Kolejną, oryginalną propozycją, są batony PayDay, które bazują nie na maśle orzechowym, lecz solonych kawałkach orzechów, pokrywających karmelowe wnętrze.

Butterfinger - amerykańskie słodycze

 

 


Planujesz podróż?
Przeczytaj nasz przewodnik po USA!


 

 

4. Dove

Amerykańska czekolada Dove

Zdj.: kiliweb, Open Food Facts

Wróćmy do czekolady bez dodatku masła orzechowego. Dove to jedna z najpyszniejszych czekolad w Ameryce. Ma delikatny smak i dziś występuje w wielu odmianach i formach – od pralinek i standardowej czekolady po lody na patyku, od których tak naprawdę rozpoczęła się historia marki i z których do dziś słynie. Czekolada Dove ma gładką i wręcz nieco kremową konsystencję. Oczywiście, smakuje znakomicie. Dove można też znaleźć w Europie – pod oryginalną, amerykańską nazwą lub zmienioną, brytyjską – Galaxy.

 

 

5. Three Musketeers

3 Musketeers i Milky Way - amerykańskie słodyczePora na ciekawostkę. Trzej Muszkieterowie to baton smakujący bardzo znajomo, bo właściwie tak samo, jak popularny między innymi w Polsce Milky Way. Ciekawostka polega na tym, że Milky Way wystepuje też w USA, ale ma dodatkową warstwę karmelu i jest podobny do… Marsa. Po przybliżeniu zdjęcia, na opakowanich zobaczysz, że Milky Way i Trzej Muszkieterowie wyglądają niemal identycznie, lecz ten pierwszy posiada wspomnianą warstwę karmelu, na górze. Jeśli więc szukasz bardziej znajomego smaku, to nie daj się zmylić i wybierz 3 Musketeers!

 

 

6. Crunch

Kolejny baton, który kupujemy w USA wyjątkowo często. Jego podstawowym składnikiem jest oblany pyszną czekoladą ryż preparowany, który sprawia, że całość jest bardzo crunchy – czyli chrupiąca. Ten smakołyk również występuje w kilku formach, choć zdecydowanie najpopularniejszą jest ta, którą widzisz poniżej. Aż chce się schrupać!

Crunch - amerykańska czekolada z ryżem

 

 


Jeśli uważasz naszą twórczość za przydatną, korzystasz z niej i chciałbyś się odwdzięczyć, możesz postawić nam wirtualną kawę. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

7. Twinkies

Oto coś zupełnie kultowego. Twinkies to ciastka z kremowym nadzieniem, otoczonym miękkim biszkoptem. Ten prosty przysmak pojawiał się w filmach, serialach i słowach piosenek! Istnieje też ciekawy przepis na jego udoskonalenie: po włożeniu długiej wykałaczki, zamrożeniu, a następnie włożeniu do rozgrzanego masła, można stworzyć własną wersję ciastka Twinkie – smażoną na głębokim oleju. Można je wtedy posypać obficie cukrem pudrem i dodać czekoladowej polewy, dla wzbogacenia smaku i podwojenia liczby kalorii.

przesuń

 

 

8. Maltesers, Whoppers i Milk Duds

Trzy konkurencyjne marki draży. Maltesers, od jakiegoś czasu dostępne też w Polsce, i Whoppers są do siebie bardzo podobne. Subiektywnie smakują trochę jak lekko roztopiona czekolada (choć nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze podzieliłby tę opinię), a w rzeczywistości składa się na nie słodowana, mleczna masa czekoladowa. Milk Duds różnią się tym, że są wypełnione karmelem. Oczywiście, na zakupach do koszyka warto wrzucić trzy różne opakowania i skosztować ich wszystkich!

 

9. Oh Henry! i Baby Ruth

„Duże chrupiące orzeszki ziemne, kremowy karmel i ciągnąca się krówka w polewie czekoladowej” – tak kultowy baton Oh Henry! opisuje jeszcze bardziej kultowa sieć hipermarketów Walmart. Bardzo podobnie brzmi opis Baby Ruth, choć zamiast krówki znajdziesz w nim nugat. Pomysł na oba batony powstał także w podobnym okresie, bo w 1920 i 1921 roku. Który smakuje lepiej? Każdy musi wyrobić własną opinię…

Oh Henry i Baby Ruth

 

 

10. Mary Jane i Bit-O-Honey

Mary Jane - cukierki z USAMary Jane to legendarne ciągutki, stworzone po raz pierwszy w 1914 roku, które szczęśliwie po chwili przerwy wróciły na amerykański rynek. Nie dziwi to, że są przepyszne – w końcu są kupowane już od ponad wieku. Absolutnie jednak zachwyca wygląd sreberek, w które są zapakowane, bo dzięki stylu retro przypominają dawne czasy. Podobną ciągutką są bazujące na miodzie Bit-O-Honey, również z wielowiekową tradycją produkcji.

 

 

11. Tootsie Roll

Tootsie Rolls żołnierze

Żołnierze USA nigdy nie przestali lubić Tootsie Rolls… 2002 r.

Kolejną pozycją na liście są wizualnie nieco podobne do powyższych, lecz w rzeczywistości karmelowo-czekoladowe cukierki, sprzedawane też w formie długiego batona. Po raz pierwszy wyprodukowano je w 1907 roku, co czyni je na pewno jednymi z najstarszych na liście! To jednak nie jedyna ciekawostka na ich temat…

Tootsie Roll podobno dosłownie ratowały życie amerykańskim żołnierzom w wojnie koreańskiej i bynajmniej nie chodzi tylko o dostarczanie niezbędnych cukrów! Podczas żucia stawały się elastyczne, mimo mrozu, więc po chwili można było dowolnie zatykać nimi na przykład przetarcia w oponach lub dziury po kulach w sprzęcie, czekając aż zamarzną i stwardnieją. Wiem – trudno to sobie wyobrazić – ja też nie wierzyłem, ale wiele stron to potwierdza! Na przykład strona Uniformed Services Benefit Association.

 

 


Interesuje Cię amerykańska kuchnia?
Przeczytaj nasz artykuł o wyjątkowych przysmakach Chicago.


 

 

12. Milano

Milano - ciastka z USAMilano są, jak wskazuje nazwa, inspirowane włoskim stylem przyrządzania słodyczy. To miękkie, a jednocześnie lekko chrupiące ciastka z fenomenalnym w smaku nadzieniem pomiędzy dwiema warstwami biszkoptu. Naszym ulubionym, a jednocześnie chyba najczęściej spotykanym rodzajem są te z nadzieniem czekoladowym. Istnieją też na przykład odmiany karmelowe, bananowo-czekoladowe, pomarańczowo-czekoladowe, mocha i inne, choć nie wszędzie można je znaleźć.

Mimo że niestety nie należą do najtańszych, te ciastka towarzyszą prawdopodobnie każdej naszej podróży po Ameryce już od 2013 roku, więc nie mogło ich zabraknąć na tej liście! Uwielbiamy je i chociaż ze wszystkich słodyczy w zestawieniu smakują chyba najbardziej „europejsko”, to jednak mają w sobie coś naprawdę wyjątkowego!

 

 

13. Whatchamacallit i Whozeewhatzit

Nie ukrywajmy – te pozycje pojawiły się tu właściwie tylko ze względu na swoje nazwy, które pokazują, że rynek słodyczy w USA jest tak szeroki, że konkuruje się nie tylko smakiem, ale też kreatywnością w projektowaniu opakowań, a nawet nazw. Oba batony produkuje Hershey. Podobno nie wszędzie można je znaleźć. My niestety nie próbowaliśmy, więc najbardziej dociekliwych zapraszam do wysłuchania recenzji o Whatchamacallit oraz Whozeewhatzit tutaj.

Gdyby kreatywności było mało, zerknijcie na tę fenomenalną reklamę z lat 80-tych!

 

 

 

14. Twizzlers, Starburst i inne kultowe żelki

Co tu dużo pisać… po prostu żelki i cukierki, w najróżniejszych smakach i formach, czasami dość zaskakujących. W Ameryce jest ich mnóstwo! Najbardziej legendarne są Twizzlers, ale warto też zwrócić uwagę na popularne Starburst, konkurencyjne Mike and Ike, przypominające rybę Swedish Fish, ciągnące się Airheads, kwaśne Warheads oraz Sour Patch Kids, owocowe Jolly Ranchers, cynamonowe Hot Tamales, pochodzące z 1912 roku Life Savers, bardzo słodkie Candy Corn i podobne do Skittles kolorowe draże Nerds.

przesuń

 

 

15. Pop Tarts i inne słodycze z marshmallow

Pianki marshmallow to atrakcja sama w sobie. Można je jeść na zimno, na ciepło, tonkać w gorącej czekoladzie… Ale oprócz samych pianek, w sklepach znajdziesz też przysmaki, które na tych piankach bazują. Pierwszym przykładem jest oblane czekoladą ciastko Moon Pie. Kolejnym – wyglądające jak orzech, a smakujące bananowo pianki Circus Peanuts.

Pop Tarts - słynne amerykańskie słodyczePrawdopodobnie najbardziej wyjątkowe są jednak Pop Tarts. W nich pianka marshmallow z różnymi dodatkami smakowymi jest wysmarowana pomiędzy dwoma ciastkami w słodkiej polewie. Istnieją różne warianty smakowe produktu, ale nie to jest istotne. Pop Tarts są niepowtarzalne, bo istnieje kilka oficjalnych sposobów ich jedzenia. Autorzy opakowania sugerują użycie tostera, dzięki czemu wnętrze ciastka staje się miękkie i ciągnące, lub przeciwnie – zamrażarki, w której można stworzyć swoją własną lodową kanapkę!

 

 

Słodycze z USA, które kupisz w Polsce

Słodycze w USA

M&M’s to jedne z ulubionych słodyczy Amerykanów

Niektóre z powyższych słodyczy kupisz również w Polsce, choć oczywiście nie jest to łatwe. Czasami w popularnych sklepach spotyka się produkty Hershey’s i Reese’s, ale wybór ich smaków i form jest mocno ograniczony. Niemniej jednak są i takie słodycze, które znajdziesz dosłownie wszędzie: M&M’s, Snickers, Mars, Kit Kat, Twix, Skittles… one wszystkie w Stanach są bardzo popularne. Co jednak może zaskoczyć to fakt, że mogą różnić się nieco smakiem – jak na przykład Kit Kat, który w Ameryce jest podobny do polskiego, ale jednak nie identyczny. Z kolei Snickers występuje w dodatkowych smakach, na przykład z masłem orzechowym lub z migdałami, który jest ulubionym amerykańskim łakociem Marty.

 

Amerykańskich słodyczy cześć dalsza

Jak łatwo się domyślić, powyższa lista nie jest kompletna. Podróżując przez USA przekonasz się, jak wiele jeszcze innych słodkości znajduje się w każdym dużym sklepie. Największe szaleństwo rozpoczyna się przed Halloween, kiedy to dorośli szykują się do dnia, w którym dzieci będą chodzić od drzwi do drzwi, trzymając worki na cukierki i batony. W tym okresie najpopularniejsze są miniaturowe wersje popularnych słodyczy, których garść wrzuca się do wspomnianych worków. Już na kilka tygodni przed Halloween spotyka się specjalne opakowania, a często całkowicie nowe formy i smaki niektórych słodyczy. W nieco mniejszym stopniu okazjonalne edycje spotyka się też przed Bożym Narodzeniem i Dniem Niepodległości.

 

Słodycze przywiezione z USA

Nasze słodycze przywiezione z ostatniej podróży

Podsumowując, podczas swojej podróży kupuj, kosztuj i ciesz się różnorodnością amerykańskich słodyczy. Próbuj batonów, cukierków i zaskakujących w swym wyglądzie żelków. Dla Amerykanów słodycze to coś więcej, niż tylko dzienna porcja cukrowych endorfin. W USA słodycze już dawno stały się częścią popkultury, a zaskakujące opakowania i smaki powodują, że ich jedzenie staje się jeszcze przyjemniejsze. Warto spróbować jak największej ich ilości! I na koniec pamiętaj: podobno w podróży się nie tyje… 🙂

 


Jeśli uważasz naszą twórczość za przydatną, korzystasz z niej i chciałbyś się odwdzięczyć, możesz postawić nam wirtualną kawę. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to


 

Lubisz amerykańskie burgery?
Przeczytaj nasz artykuł z 10 ciekawostkami o historii fast-foodów!

Historia fast foodów: 10 ciekawostek

Fast food to jeden z symboli Ameryki, który zmienił oblicze gastronomii na całym świecie. Taka forma spożywania posiłku jest przez jednych uwielbiana, przez innych...
Czytaj więcej

 

Autorzy:Łukasz

Komentarze

Dodaj komentarz

Array