Willis Tower to najwyższy wieżowiec w Chicago i przez długi czas najwyższy drapacz chmur na świecie. Mieszkańcy zwykle używają dla niego nazwy Sears Tower, co ma związek z historią firmy, która go wybudowała. Ten niezwykle charakterystyczny dla miasta i całej Ameryki wieżowiec skrywa wiele ciekawostek, a co najważniejsze – jest otwarty dla turystów, którzy z jego szczytu mogą podziwiać niezwykłą panoramę Chicago i Jeziora Michigan. Zapraszamy do lektury krótkiego artykułu o jednej z najważniejszych budowli Ameryki. Z kolei o samym mieście i jego atrakcjach dowiesz się więcej w naszym Przewodniku po Chicago.
Willis Tower w Chicago – ikona miasta
Na wstępie warto wspomnieć, że Chicago to najważniejsze miasto dla historii wieżowców na świecie. To tutaj budowano pierwsze, kilkunastopiętrowe budynki, już w drugiej połowie XIX wieku. Architektura miasta fascynuje, bo jest tak różnorodna, jak chyba nigdzie indziej w Ameryce. Po okresie wznoszenia pięknie zdobionych wież w stylu art-deco (np. słynna Tribune Tower w Chicago lub Empire Style Building w Nowym Jorku), około połowy XX wieku w Ameryce zadomowił się „styl międzynarodowy”, którego charakteryzuje nieskomplikowana wizualnie fasada, tworzona przez stal i wielkie okna.
Do najsłynniejszych reprezentantów tego stylu na świecie należy bez wątpienia powstały w 1969 roku gigantyczny, chicagowski John Hancock Center. Kilka lat później, bo w 1973 roku oddano jeszcze potężniejsze budowle w międzynarodowym stylu – nowojorskie bliźniacze wieże World Trade Center i najwyższą z całego zestawienia – Sears Tower, która mierzy razem z antenami aż 527 metrów! Wysokość do dachu to 442 metry – tyle co ponad 220 Michaelów Jordanów!
Co ciekawe i nieco symboliczne, drapacz chmur powstał nieopodal najstarszych wieżowców miasta i tuż obok słynnej Drogi 66, niegdyś najważniejszej trasy USA. Więcej na temat Route 66 i nie tylko dowiesz się w naszym artykule o kultowych szosach Ameryki.
Willis Tower czy Sears Tower? Historia.
Sears to niegdyś największa sieć handlowa w USA. Planując dalszy rozwój, gigantyczny wieżowiec budowała przede wszystkim dla siebie, chcąc stworzyć z niego swoją siedzibę. Dziś mówi się, że inwestycja była zupełnie przeszacowana, a władze firmy, zamiast kierować się jej finansowym interesem, chcieli zbudować coś, co miało symbolizować ich potęgę. Poczynione nakłady były ogromne (ich ekwiwalent w 2022 roku to prawie miliard dolarów!) i oprócz samej budowy wymagały wykupienia aż kilkunastu innych budynków, zburzenia ich oraz złączenia w jedną działkę. Niestety, w kolejnych latach przedsiębiorstwo dotknął wielki kryzys. To spowodowało, że tak ogromny budynek nie był w stanie wypełnić się jej pracownikami, choć generował regularnie ogromne koszty.
Po 18 latach wieżowiec sprzedano, a kolejny właściciel – broker ubezpieczeniowy Willis postanowił zmienić strategię zarządzania nim. Zamiast oferować gigantyczne powierzchnie biurowe, podzielił pomieszczenia na mniejsze. Dziś ponad 100 różnych firm nazywa Willis Tower swoim domem! Co ciekawe, podobno turystów od mieszkańców odróżnia to, że ci drudzy nadal często używają pierwotnej nazwy wieży, do której po prostu przyzwyczaili się na przestrzeni lat.
Przeczytaj nasz dokładny
przewodnik po Chicago.
Wyjątkowa konstrukcja budynku
Dla Willis Tower charakterystyczne jest to, jak wygląda konstrukcja wieżowca. Można obrazowo powiedzieć, że tak naprawdę na całość składa się 9 oddzielnych wież, spojonych ze sobą. Mają różne wysokości, co ma za zadanie stabilizować część środkową – najwyższą. Dlatego z daleka Willis Tower wygląda trochę jak tetris – układanka bloków o różnej wysokości. Mimo stabilizacji dwóch środkowych bloków, wieża przechyla się przy mocnych podmuchach wiatru nawet o 90 centymetrów od pionu! Jest to jednak działanie zamierzone. Tego typu budynki, mimo swoich monstrualnych rozmiarów, powinny zachować pewien poziom elastyczności i dostosowywać się do aktualnych warunków. W wieżowcu działa ponad sto szybkich wind, a w zamontowane na dachu anteny uderza nawet 500 piorunów rocznie!
Taras widokowy na Willis Tower
Willis Tower ma 108 pięter, a na 103. znajduje się fenomenalny taras widokowy. W słoneczny i przejrzysty dzień widać stąd aż 4 stany: Illinois, Michigan, Wisconsin i Indianę, w promieniu nawet 80 kilometrów! Z lotu ptaka podziwia się tu różnorodną architekturę centrum Chicago i majestatyczne Jezioro Michigan. Oprócz ogromnych okien, na zachodniej fasadzie zamontowano też platformy ze szklaną podłogą, wychodzące poza ścianę budynku. Dodatkową atrakcją jest też część muzealna. W niej można poznać ciekawostki nie tylko o Willis Tower, ale też o samym Chicago, w naprawdę ciekawej formie! Poznaj aktualne ceny atrakcji na oficjalnej stronie Willis Tower.
Jeśli uważasz naszą twórczość za przydatną, korzystasz z niej i chciałbyś się odwdzięczyć, możesz postawić nam wirtualną kawę. Dziękujemy!
Przewodnik po Chicago
Więcej artykułów o USA:
