Blog

USA: Wyjazd z Nowego Jorku – ruszamy do Tennessee

Hej, many problemy z Internetem. Dorwałem wifi więc szybkie newsy. Wczoraj po 3h korku w NYC jechaliśmy spotkać się ze znajomym z Meksyku a…

Czytaj więcej
USA: Nowy Jork – zwiedzamy dolny Manhattan

Wczoraj jak zwykle u Sylwii z rana zjedliśmy tosty. Do tego kawa/herbata i w drogę. Dojechaliśmy metrem na High St, czyli w okolicę mostu…

Czytaj więcej
USA: Nowy Jork – spacer po Central Parku

Dziś zwiedzaliśmy Central Park i jego okolicę. Sporo wieżowców, muzeów, drzew, Obam’ów… Widzieliśmy go dziś po raz TRZECI. Znowu wyczucie czasu co do minuty…

Czytaj więcej
USA: Nowy Jork – wjazd na Empire State Building

Początkowo wczorajsze, poranne chmury spowodowały, że chcieliśmy pozmieniać nieco zaplanowaną trasę. Na szczęście po przyjeździe do Bryant Park w sercu Manhattanu ów szare obłoki…

Czytaj więcej
USA: Nowy Jork – przyjazd na Greenpoint

Jeszcze nie widzieliśmy centrum. Jesteśmy u Sylwii na Greenpoointcie czyli prawie jak w Polsce 🙂 Loty były fajne, mama sama zamawiała drinki 🙂 po…

Czytaj więcej
Lotnisko w Warszawie – ruszamy do USA

Jesteśmy na lotnisku. Wylatujemy o 11:50, a mamy i Mateusz – pół godziny później. Teraz czekamy na odprawę i już za chwilkę zmykamy do…

Czytaj więcej
Zwykłe przemyślenia

Tym razem nie będzie informacji praktycznych. Żadnych zaproszeń na spotkania ze mną też nie. Bo mamy wakacje. Idąc zupełnie pustym chodnikiem przez z roku…

Czytaj więcej
Ostatnia szansa!

Niesamowite jak czas biegnie do przodu. Moi drodzy, już zaczął się sezon wielkiego zatrudniania w USA. 7 grudnia pierwsze targi pracy Camp Leaders! (pozostałe…

Czytaj więcej
Camp Leaders w Krakowie

Krótka notka prasowa! 🙂 Dziś (21.10.2015) w godzinach od 9 rano do 15 możecie spotkać mnie w pawilonie sportowym Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Razem…

Czytaj więcej
Australia: Powrót do domu przez Doha

Kataru zobaczyć się nie udało. Mieliśmy jechać na darmową wycieczkę, ale nikt tu nic nie wie – ani my nie wiemy gdzie są zapisy…

Czytaj więcej
Australia: Pożegnanie z Melbourne i powrót do Polski

Po wczorajszym spacerze wokół Parku Aberta udaliśmy się do centrum. Z jego środka wyrastają kilkaset metrów ponad ziemię piękne, prostokątne wieżowce. W jednym z…

Czytaj więcej
Australia: Pociągiem z Sydney do Melbourne

Dwa dni temu się najeździliśmy, a raczej napływaliśmy. Zaczęło się od przejazdu do dzielnicy Parramatta – szukałem butów, ale nie było. Następnie centrum Sydney,…

Czytaj więcej
Australia: Sydney – plaże surferów

Wczoraj byliśmy w Blue Mountains. Park narodowy niedaleko przedmieść Sydney. Nazwa wzięła się od błękitnego koloru parującego eukaliptusa. Tam przejechaliśmy się trzema kolejkami, zjedliśmy…

Czytaj więcej
Australia: Sydney – niezwykła opera

Ultra szybki wpis. Zwiedzaliśmy prawie cały dzień Sydney. Dzielnicę The Rocks, most Harbour Bridge, centrum finansowe oraz ogrody królewskie. Przede wszystkim jednak Operę. Po…

Czytaj więcej
Australia: Sydney – rozstanie z JUCY :(

Rano po pakowaniu dotarliśmy do Sydney. Trochę się korkowało wokół centrum, ale w miarę sprawnie to poszło. Definitywnie rozstaliśmy się z JUCY… Było ostatnie…

Czytaj więcej
Australia: Gold Coast – turystyczny kurort

Wczoraj cały dzień jeździliśmy po wybrzeżu, a konkretnie jego Złotej części. Gold Coast to ogromny kurort, porównywany z amerykańskim Miami (jest tu nawet miejscowość…

Czytaj więcej
Australia: Lone Pine – sanktuarium koali

Dziś całą noc lało. Tak dudniło, że nie potrafiłem spać. Na szczęście nad ranem się wypogodziło i wyruszyliśmy do Brisbane. Jechaliśmy blisko centrum, więc…

Czytaj więcej
Australia: Fraser Island – największa piaskowa wyspa świata

Rano wyruszyliśmy na Rainbow Beach. Tam szybkie śniadanie i równo o 7:30 wejście do autobusu z napędem na dwie osie. Rozpoczęliśmy wycieczkę na Fraser…

Czytaj więcej
Australia: Wielka Rafa Koralowa – lecimy na wyspę Lady Elliot

Dzisiejszy dzień był niesamowity. Oceniając wrażenia w skali od 1 do 10, zdecydowanie zasługuje na milion i to z plusem. No i żyjemy, a…

Czytaj więcej
Australia: Airlie Beach – wakacyjny klimat

Wczoraj po oglądaniu pająków w muzeum tropikalnych zwierząt Queensland wyjechaliśmy z przepięknego Townsville. Spaliśmy na fajnym parkingu, a dziś od rana jesteśmy w australijskiej…

Czytaj więcej
Australia: Townsville – baseny z siatkami przeciw rekinom

Rano z Balgal wyruszyliśmy do Townsville. Jedzie się niecałą godzinę , głównie dwupasmową drogą z ograniczeniem prędkości do 100km/h co zwłaszcza tutaj, w Australii…

Czytaj więcej
Australia: Balgal Beach – cudowne bezpłatne miejsce na nocleg

Cześć! Rano kąpaliśmy się w małych jeziorkach, pełnych skał, rybek, tropikalnych roślin i wodospadów. Rozmawialiśmy tam chwilę z Kanadyjczykami, którzy robią podobną do naszej…

Czytaj więcej
Australia: Wallaman Falls – potęga natury

Z rana wyjechaliśmy w stronę wybrzeża. Po kilku godzinach dotarliśmy nad ocean, do Townsville. Będziemy je zwiedzać później. Dziś pojechaliśmy na północ zobaczyć lasy…

Czytaj więcej
Australia: Prairie – podróż do ostatniej kropli paliwa

Wczoraj po raz pierwszy widzieliśmy kangury. W sumie osiem. Wszystkie w nocy, gdy jechaliśmy na kolejny nocleg. Dwa z nich chciały popisać się jak…

Czytaj więcej
Australia: Karlu Karlu – Diabelskie Marmury

Obudziliśmy się wyspani i gotowi do drogi. Po 300 kilometrach dotarliśmy do Karlu Karlu – parku narodowego pełnego kamiennych piłek! 🙂 Następnie tankowanie i…

Czytaj więcej
Australia: Kata Tjuta i Kings Canyon

Wczoraj zwiedzaliśmy ponad sześciusetmetrowe skalne wydmy – Kata Tjuta, 50km na zachód od Uluru. Chodziliśmy szlakiem Wiatru. Było wietrznie, bardzo… Widoki ładne, więc było…

Czytaj więcej
Australia: Mala Walk – spacer wokół Uluru

Dziś chodziliśmy z przewodnikiem śladem Wombatów. Opowiadał o roślinach, nauce młodych Aborygenów i oczywiście samej górze Uluru. Potem zaliczyliśmy szlak dookoła podstawy i na…

Czytaj więcej
Australia: Uluru – symbol Australii

Dziś wyjechaliśmy spod granicy terytoriów północnego i południowego. Cały czas prosto aż do jedynego głównego skrzyżowania. Tam tankowanie JUCY i skręt w lewo. Na…

Czytaj więcej
Australia: Outback – niepowtarzalne pustynne widoki

Jesteśmy na pustyni. Nie ma nic oprócz kilometrów prostej drogi, bez skrzyżowań. Widzieliśmy miasteczko, w którym testowano broń jądrową, następnie słone jezioro w kształcie…

Czytaj więcej
Australia: Whispering Wall – ściana szeptu

Byliśmy dziś nad oceanem, a kończymy na Outbacku. Ale po kolei… Po lodowatym prysznicu nad ranem wyjechaliśmy przed siebie. 4 godziny drogi w ciągle…

Czytaj więcej
1 2 3 4 5 6